Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
tam poznała oskarżonego, który namówił ją, aby rzuciła pracę. Zamieszkał u niej, ona ma swój kąt w dużym mieszkaniu. Najpierw, tak jak obiecał, dawał jej na utrzymanie. Potem stracił pracę i domagał się, aby nie tylko go żywiła, ale jeszcze dawała mu kieszonkowe.
- Ile? - interesuje się sędzia.
- Cztery dolary dziennie, Wasza Dostojność...
Podjęła znów pracę w barze, ale że pensja była niska, więc często wychodziła z baru z klientami...
Sprawiedliwość brzydzi się niedomówieniami. Spod białej peruki dobiega pytanie:
- Mary Man-lin! Uprawiała prostytucję - tak albo nie?
- Tak, Wasza Dostojność! Potrzebne mi były pieniądze.
- Czy na utrzymanie oskarżonego?
- Yes.
Oskarżony zrywa się
tam poznała oskarżonego, który namówił ją, aby rzuciła pracę. Zamieszkał u niej, ona ma swój kąt w dużym mieszkaniu. Najpierw, tak jak obiecał, dawał jej na utrzymanie. Potem stracił pracę i domagał się, aby nie tylko go żywiła, ale jeszcze dawała mu kieszonkowe.<br> - Ile? - interesuje się sędzia.<br> - Cztery dolary dziennie, Wasza Dostojność...<br> Podjęła znów pracę w barze, ale że pensja była niska, więc często wychodziła z baru z klientami...<br> Sprawiedliwość brzydzi się niedomówieniami. Spod białej peruki dobiega pytanie:<br> - Mary Man-lin! Uprawiała prostytucję - tak albo nie?<br> - Tak, Wasza Dostojność! Potrzebne mi były pieniądze.<br> - Czy na utrzymanie oskarżonego?<br> - Yes.<br> Oskarżony zrywa się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego