Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
walka nie przyniesie im ani sławy, ani korzyści.
Długim wężem wyciągnął się oddział na drodze. Podobno Spartakus ucieka ze swymi na południe. Dogonią ich i rozpędzą. Może na widok regularnego wojska banda rozbiegnie się, że nawet miecza z pochwy nie trzeba będzie wyciągać.
Wódz powstańców rzeczywiście zarządził odmarsz. Stanowisko pod Wezuwiuszem nie było dogodne do walki, Spartakus nie chciał czekać na wroga i bronić się, wolał go zaskoczyć i atakować.
Po dwudniowym spiesznym marszu znalazł odpowiednie miejsce do ataku. Okrągłe pagórki z lejowatymi wgłębieniami, pośrodku zarośnięte bujną plątaniną dzikich róż, oleandrów i opuncji, mogły doskonale ukryć i zamaskować większą liczbę wojska
walka nie przyniesie im ani sławy, ani korzyści.<br>Długim wężem wyciągnął się oddział na drodze. Podobno Spartakus ucieka ze swymi na południe. Dogonią ich i rozpędzą. Może na widok regularnego wojska banda rozbiegnie się, że nawet miecza z pochwy nie trzeba będzie wyciągać.<br>Wódz powstańców rzeczywiście zarządził odmarsz. Stanowisko pod Wezuwiuszem nie było dogodne do walki, Spartakus nie chciał czekać na wroga i bronić się, wolał go zaskoczyć i atakować.<br>Po dwudniowym spiesznym marszu znalazł odpowiednie miejsce do ataku. Okrągłe pagórki z lejowatymi wgłębieniami, pośrodku zarośnięte bujną plątaniną dzikich róż, oleandrów i opuncji, mogły doskonale ukryć i zamaskować większą liczbę wojska
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego