Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.22 (18)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Fakt
Nr: 01.22 (18)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Leną spędza każdą wolną chwilę. To ona, dzieci i mąż są treścią życia aktorki. Choć niemal codziennie jest na scenie, na planie i w podróży, szczęście rodzinne stawia wyżej od kariery.
Fakt: Pani Krystyno, jest pani dobrą babcią?
Krystyna Janda: - Nie wiem. Wiem tylko, że się z Lenką bardzo lubimy. Widuję się z nią dość często. Właściwie prawie wszystkie weekendy spędza u mnie.
Córka Marysia lubi ją pani podrzucać?
- Nie lubi! To ja dzwonię z pytaniami, czy ją przywiezie, czy też pozwoli mam ją przywieźć do nas, a w poniedziałek odwieźć do przedszkola. Marysia i jej mąż nie lubią się z Leną
Fakt: Pani Krystyno, jest pani dobrą babcią?
Krystyna Janda: - Nie wiem. Wiem tylko, że się z Lenką bardzo lubimy. Widuję się z nią dość często. Właściwie prawie wszystkie weekendy spędza u mnie.
Córka Marysia lubi ją pani podrzucać?
- Nie lubi! To ja dzwonię z pytaniami, czy ją przywiezie, czy też pozwoli mam ją przywieźć do nas, a w poniedziałek odwieźć do przedszkola. Marysia i jej mąż nie lubią się z Leną
Leną spędza każdą wolną chwilę. To ona, dzieci i mąż są treścią życia aktorki. Choć niemal codziennie jest na scenie, na planie i w podróży, szczęście rodzinne stawia wyżej od kariery.<br><who5>Fakt: Pani Krystyno, jest pani dobrą babcią?</><br><who6>Krystyna Janda: - Nie wiem. Wiem tylko, że się z Lenką bardzo lubimy. Widuję się z nią dość często. Właściwie prawie wszystkie weekendy spędza u mnie.</><br><who5>Córka Marysia lubi ją pani podrzucać?</><br><who6>- Nie lubi! To ja dzwonię z pytaniami, czy ją przywiezie, czy też pozwoli mam ją przywieźć do nas, a w poniedziałek odwieźć do przedszkola. Marysia i jej mąż nie lubią się z Leną
