Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
a także dla tworzenia związków z otaczającym środowiskiem organizowane są różne imprezy. Są tak ważne w działalności klubowej, że o mało co nie napisałam słowa "Impreza" z dużej litery.
Monika: Co to za imprezy? Jakieś uroczystości?
Anka: Prawie wszędzie organizuje się spotkania opłatkowe przed Bożym Narodzeniem i wspólne "jajko" przed Wielkanocą. Byłam kilka razy na takiej - jak mówiono
- Wigilii klubowej. Nie możesz sobie wyobrazić, ile głębokich wzruszeń wiąże się z pierwszym czy drugim w życiu przeżywaniem na trzeźwo świąt, bez nieodłącznego dawniej wstydu i poczucia winy, wśród bliskich, radosnych ludzi.
Monika: Ale co w tym jest takiego nadzwyczajnego?
Anka: Alkoholicy, przypominam
Monika: Co to za imprezy? Jakieś uroczystości?
Anka: Prawie wszędzie organizuje się spotkania opłatkowe przed Bożym Narodzeniem i wspólne "jajko" przed Wielkanocą. Byłam kilka razy na takiej - jak mówiono
- Wigilii klubowej. Nie możesz sobie wyobrazić, ile głębokich wzruszeń wiąże się z pierwszym czy drugim w życiu przeżywaniem na trzeźwo świąt, bez nieodłącznego dawniej wstydu i poczucia winy, wśród bliskich, radosnych ludzi.
Monika: Ale co w tym jest takiego nadzwyczajnego?
Anka: Alkoholicy, przypominam
a także dla tworzenia związków z otaczającym środowiskiem organizowane są różne imprezy. Są tak ważne w działalności klubowej, że o mało co nie napisałam słowa "Impreza" z dużej litery.</><br><who1>Monika: Co to za imprezy? Jakieś uroczystości?</><br><who3>Anka: Prawie wszędzie organizuje się spotkania opłatkowe przed Bożym Narodzeniem i wspólne "jajko" przed Wielkanocą. Byłam kilka razy na takiej - jak mówiono <br>- Wigilii klubowej. Nie możesz sobie wyobrazić, ile głębokich wzruszeń wiąże się z pierwszym czy drugim w życiu przeżywaniem na trzeźwo świąt, bez nieodłącznego dawniej wstydu i poczucia winy, wśród bliskich, radosnych ludzi.</><br><who1>Monika: Ale co w tym jest takiego nadzwyczajnego?</><br><who3>Anka: Alkoholicy, przypominam
