Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Gdy owoc dojrzewa
Rok: 1958
ze smutkiem.

Do pokoju weszła Raisa oznajmiając, że herbata na stole.

34. WSPOMNIENIA CIĄG DALSZY

Na wiosnę, gdy zakwitały akacje, nadeszła wiadomość od ojca, że dostał posadę i oczelcuje nas w Warszawie.

Matka zabrała się natychmiast do pakowania niezbędnych rzeczy. Meble i książki przez jakiś czas miały zostać jeszcze w Wielkich Łukach.

Trochę mi było żal wyjeżdżać właśnie teraz, gdy lada dzień spodziewano się Poliny. Zapowiedział również swój przyjazd inżynier Jurczenko z Zenaidą Mojsiejewną i Sieriożą.

Inni nasi przyjaciele rozproszyli się po całej Rosji. Stiebłow siedział w więzieniu, a Natalia Gieorgiewna z córkami i panną Aillot wyjechała do majątku starego Brandelasa na
ze smutkiem.<br><br>Do pokoju weszła Raisa oznajmiając, że herbata na stole.<br><br>&lt;tit&gt; 34. WSPOMNIENIA CIĄG DALSZY&lt;/&gt;<br><br>Na wiosnę, gdy zakwitały akacje, nadeszła wiadomość od ojca, że dostał posadę i oczelcuje nas w Warszawie.<br><br>Matka zabrała się natychmiast do pakowania niezbędnych rzeczy. Meble i książki przez jakiś czas miały zostać jeszcze w Wielkich Łukach.<br><br>Trochę mi było żal wyjeżdżać właśnie teraz, gdy lada dzień spodziewano się Poliny. Zapowiedział również swój przyjazd inżynier Jurczenko z Zenaidą Mojsiejewną i Sieriożą.<br><br>Inni nasi przyjaciele rozproszyli się po całej Rosji. Stiebłow siedział w więzieniu, a Natalia Gieorgiewna z córkami i panną Aillot wyjechała do majątku starego Brandelasa na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego