Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 36
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
już do akcji, pełniący tego dnia dyżur pod telefonem, lekarz ratownik Grzegorz Barnaś. Pilot - który ma do dyspozycji śmigłowiec Mi-2 - decyduje, że na pokład zabrać może tylko dwie osoby. Więc oprócz lekarza leci tylko jeden ratownik. Maszyna startuje. W trakcie lotu załoga odbiera informację od przebywającego w rejonie Koziego Wierchu pracownika TPN i zarazem ratownika, że turysta odzyskał przytomność, ale objawy wskazują na poważne dolegliwości sercowe.
Śmigłowiec nadlatuje w rejon wypadku. Pilot wybiera w miarę wygodne miejsce do przyziemienia. Ratownik z lekarzem desantują się z pokładu śmigłowca i po chwili są już przy poszkodowanym. Pilot zawraca do Zakopanego, by przywieść
już do akcji, pełniący tego dnia dyżur pod telefonem, lekarz ratownik Grzegorz Barnaś. Pilot - który ma do dyspozycji śmigłowiec Mi-2 - decyduje, że na pokład zabrać może tylko dwie osoby. Więc oprócz lekarza leci tylko jeden ratownik. Maszyna startuje. W trakcie lotu załoga odbiera informację od przebywającego w rejonie Koziego Wierchu pracownika TPN i zarazem ratownika, że turysta odzyskał przytomność, ale objawy wskazują na poważne dolegliwości sercowe.<br>Śmigłowiec nadlatuje w rejon wypadku. Pilot wybiera w miarę wygodne miejsce do przyziemienia. Ratownik z lekarzem desantują się z pokładu śmigłowca i po chwili są już przy poszkodowanym. Pilot zawraca do Zakopanego, by przywieść
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego