Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
na zasadzie symulacji komputerowej. Natomiast ładowanie rakiet na wyrzutnie oraz stawianie całego zestawu rakietowego na koła, miało miejsce najzupełniej realnie. Najbardziej realne były jednak zakwasy, które czuło się wieczorem, po kilku godzinach kręcenia korbą w czasie dnia. Trzeba bowiem wiedzieć, że nawet obecnie, w dobie internetu i satelitów, korba w Wojsku Polskim jest wciąż jeszcze narzędziem wręcz niezastąpionym... Opowiadano nam często o tym, że wyjazd na poligon stanowi ciekawą i niepowtarzalną przygodę. Spanie w namiotach, jedzenie z menażki, w dzień strzelanie rakietami a wieczorem wylegiwanie się na plaży. Wprost nie mogłem się doczekać aż pojedziemy do Ustki.
W weekendy mieliśmy zdecydowanie
na zasadzie symulacji komputerowej. Natomiast ładowanie rakiet na wyrzutnie oraz stawianie całego zestawu rakietowego na koła, miało miejsce najzupełniej realnie. Najbardziej realne były jednak zakwasy, które czuło się wieczorem, po kilku godzinach kręcenia korbą w czasie dnia. Trzeba bowiem wiedzieć, że nawet obecnie, w dobie internetu i satelitów, korba w Wojsku Polskim jest wciąż jeszcze narzędziem wręcz niezastąpionym... Opowiadano nam często o tym, że wyjazd na poligon stanowi ciekawą i niepowtarzalną przygodę. Spanie w namiotach, jedzenie z menażki, w dzień strzelanie rakietami a wieczorem wylegiwanie się na plaży. Wprost nie mogłem się doczekać aż pojedziemy do Ustki. <br>W weekendy mieliśmy zdecydowanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego