Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
taką propozycją zrobić. Nie koniecznie wierzę, że nie kryje się za tym jakaś prowokacja: w końcu kolega ostatnio pracuje dla Niemców, prawda? Ale przypuśćmy nawet, że kierują kolegą szlachetne, patriotyczne intencje, choć trudno w to wierzyć, znając kolegi poglądy i wiedząc o przyjaźniach z sowieckimi szpiegami. To co mielibyśmy zrobić? Wsadzić tam bombę? Jak ją eksplodować? Jak ukryć, że to kolega ją tam podłożył - w końcu taki malarz zawsze będzie pierwszym podejrzanym? A jeśli nawet to by się nam udało - co osiągniemy? Zabijemy czy ranimy jednego urzędnika - no fajno, ale Tysiącletnia Rzesza się od tego nie przewróci. Niemcy rozstrzelają w odwecie
taką propozycją zrobić. Nie koniecznie wierzę, że nie kryje się za tym jakaś prowokacja: w końcu kolega ostatnio pracuje dla Niemców, prawda? Ale przypuśćmy nawet, że kierują kolegą szlachetne, patriotyczne intencje, choć trudno w to wierzyć, znając kolegi poglądy i wiedząc o przyjaźniach z sowieckimi szpiegami. To co mielibyśmy zrobić? Wsadzić tam bombę? Jak ją eksplodować? Jak ukryć, że to kolega ją tam podłożył - w końcu taki malarz zawsze będzie pierwszym podejrzanym? A jeśli nawet to by się nam udało - co osiągniemy? Zabijemy czy ranimy jednego urzędnika - no fajno, ale Tysiącletnia Rzesza się od tego nie przewróci. Niemcy rozstrzelają w odwecie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego