Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
się opinią mędrców mułłów z prowincji Paktia. Chciał też zapewne popisać się przed rodakami swoją pozycją w Kabulu i powagą otaczającą jego urząd.
Przerwał w końcu karcenie i pouczanie sekretarzy i adiutantów, wstał, spojrzał w rozpalone już południowym słońcem niebo i rozpoczął wspólną modlitwę. Złożywszy wraz ze swoimi gośćmi pokłony Wszechmogącemu, podniósł się z kolan, poprawił opadającą na skroń wstęgę turbanu i zbliżył się do mikrofonu. Raz jeszcze pochwalił Imię Pańskie i zaczął przemawiać.
Powiedział, że powierzony mu zaszczyt wprowadzania w kraju bożych porządków zawdzięcza łasce Allaha, ale także wsparciu, jakiego w czas wojny udzielali mu pobożni mieszkańcy Paktii, którzy nigdy
się opinią mędrców mułłów z prowincji Paktia. Chciał też zapewne popisać się przed rodakami swoją pozycją w Kabulu i powagą otaczającą jego urząd.<br>Przerwał w końcu karcenie i pouczanie sekretarzy i adiutantów, wstał, spojrzał w rozpalone już południowym słońcem niebo i rozpoczął wspólną modlitwę. Złożywszy wraz ze swoimi gośćmi pokłony Wszechmogącemu, podniósł się z kolan, poprawił opadającą na skroń wstęgę turbanu i zbliżył się do mikrofonu. Raz jeszcze pochwalił Imię Pańskie i zaczął przemawiać.<br>Powiedział, że powierzony mu zaszczyt wprowadzania w kraju bożych porządków zawdzięcza łasce Allaha, ale także wsparciu, jakiego w czas wojny udzielali mu pobożni mieszkańcy Paktii, którzy nigdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego