Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
przeszkadzali tym z miasta. Normalnym. Robili to celowo, z satysfakcją. Wychowawcy uciszali. Tamci syczeli i oburzali się. Żądali wyrzucenia z sali. Przerwania seansu. Robił się szum. Im w to graj. Nikt nie patrzył na ekran. Niech mają za swoje choć to.
Na filmach "klasa" byli prawie szczęśliwi. Zapominali o niedzieli. Wychodzili na ulicę z wypiekami na twarzy. Mieli błyszczące oczy. Mówili całą drogę. I potem w sypialni długo w noc. Zasypiali łatwiej. Czasem we śnie przeżywali jeszcze raz.
Kochali "Dyliżans", "W samo południe", nawet "Karmazynowego pirata" i "Czerwone berety".
Dla dziewczyn była "Lili" i "Wieczorni goście", po których pisały na piasku, na szybie
przeszkadzali tym z miasta. Normalnym. Robili to celowo, z satysfakcją. Wychowawcy uciszali. Tamci syczeli i oburzali się. Żądali wyrzucenia z sali. Przerwania seansu. Robił się szum. Im w to graj. Nikt nie patrzył na ekran. Niech mają za swoje choć to.<br>Na filmach "klasa" byli prawie szczęśliwi. Zapominali o niedzieli. Wychodzili na ulicę z wypiekami na twarzy. Mieli błyszczące oczy. Mówili całą drogę. I potem w sypialni długo w noc. Zasypiali łatwiej. Czasem we śnie przeżywali jeszcze raz.<br>Kochali "Dyliżans", "W samo południe", nawet "Karmazynowego pirata" i "Czerwone berety".<br>Dla dziewczyn była "Lili" i "Wieczorni goście", po których pisały na piasku, na szybie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego