Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
rozstanie rodziców. Na pocieszenie dostaje malutkiego kotka Mateusza, który wkrótce okazuje się kotką. - Sławek nie płaci już na starszego syna, który jest dorosły i pracuje. A Guciowi daje kieszonkowe. Dla siebie nic nie chcę - mówi Małgosia.

Październik 1998 r. Pojawia się Kevin
Małgorzata pracuje w dziale reklamy jednego z wydawnictw. Wydzwania do niej pewien Anglik. Łamaną polszczyzną negocjuje kontrakty, ale rozmowy te coraz częściej zbaczają na prywatne tory. Ten Anglik to Kevin Aiston. Pewnego dnia słyszy za plecami: - Gosia? To ja, Kevin!
- Przywitałam się i uciekłam. Zaskoczyło mnie, że jest taki wysoki, przystojny - wspomina tamten dzień. - Ujrzał mnie wtedy w białym
rozstanie rodziców. Na pocieszenie dostaje malutkiego kotka Mateusza, który wkrótce okazuje się kotką. - Sławek nie płaci już na starszego syna, który jest dorosły i pracuje. A Guciowi daje kieszonkowe. Dla siebie nic nie chcę - mówi Małgosia.<br><br>&lt;tit1&gt;Październik 1998 r. Pojawia się Kevin&lt;/&gt;<br>Małgorzata pracuje w dziale reklamy jednego z wydawnictw. Wydzwania do niej pewien Anglik. Łamaną polszczyzną negocjuje kontrakty, ale rozmowy te coraz częściej zbaczają na prywatne tory. Ten Anglik to Kevin Aiston. Pewnego dnia słyszy za plecami: - Gosia? To ja, Kevin!<br>&lt;q&gt;- Przywitałam się i uciekłam. Zaskoczyło mnie, że jest taki wysoki, przystojny&lt;/&gt; - wspomina tamten dzień. &lt;q&gt;- Ujrzał mnie wtedy w białym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego