Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
podglądając białe czaple i czarne bociany. To jeszcze inna Slawonia. Na jednej z wysp usadowiły się w konarach drzew kormorany. Gołym okiem widać ryby. Jesteśmy na terenie jednego z najciekawszych rezerwatów przyrody w Europie. Wracają wspomnienia z rumuńskiej Delty Dunaju. Tylko w wydzielonych miejscach można się kąpać i łowić ryby. Wykupując zezwolenie, można liczyć nawet na złowienie 80-kilogramowego suma, o długości dochodzącej do ponad metra dwadzieścia.
Jesteśmy w rezerwacie Kopaćki rit. Pośród wrzosowisk, bagien, w labiryncie kilkusetkilometrowych kanałów przecinających ujście Dravy do Dunaju. Doliczono się tutaj około 260 gatunków ptaków i 40 gatunków ryb. A w lasach nie brakuje dzików
podglądając białe czaple i czarne bociany. To jeszcze inna Slawonia. Na jednej z wysp usadowiły się w konarach drzew kormorany. Gołym okiem widać ryby. Jesteśmy na terenie jednego z najciekawszych rezerwatów przyrody w Europie. Wracają wspomnienia z rumuńskiej Delty Dunaju. Tylko w wydzielonych miejscach można się kąpać i łowić ryby. Wykupując zezwolenie, można liczyć nawet na złowienie 80-kilogramowego suma, o długości dochodzącej do ponad metra dwadzieścia.<br>Jesteśmy w rezerwacie Kopaćki rit. Pośród wrzosowisk, bagien, w labiryncie kilkusetkilometrowych kanałów przecinających ujście Dravy do Dunaju. Doliczono się tutaj około 260 gatunków ptaków i 40 gatunków ryb. A w lasach nie brakuje dzików
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego