Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Cieślik
Tytuł: Śmieszni kochankowie
Rok: 2004
które zagaduje. Taki inteligentny domofon. Mówi na przykład: "drzwi otwarte, proszę wejść" albo "kod nieprawidłowy, proszę spróbować ponownie". Zawsze się zastanawiam, co ten uprzejmy damski głos powie jakiemuś nachalnemu gościowi, który się nie umie zachować, albo pijanemu: "Kod nieprawidłowy, baranie", "Paszoł won, pijaku", "Gdzie się pchasz, chamie", albo po prostu: "Wypierdalaj". Z tymi kodami cyfrowymi to jest zresztą jakiś obłęd - do drzwi kod, do karty kredytowej kod, do telefonu komórkowego kod, kod pocztowy, a jeszcze do tego NIP, pesel, numer konta, numery telefonów, numer mieszkania, numer domu. Niezły numer. Oczywiście, z mojej żony. Zamknięte, światło zgaszone. Wpół do jedenastej wieczorem, człowiek
które zagaduje. Taki inteligentny domofon. Mówi na przykład: "drzwi otwarte, proszę wejść" albo "kod nieprawidłowy, proszę spróbować ponownie". Zawsze się zastanawiam, co ten uprzejmy damski głos powie jakiemuś nachalnemu gościowi, który się nie umie zachować, albo pijanemu: "Kod nieprawidłowy, baranie", "Paszoł won, pijaku", "Gdzie się pchasz, chamie", albo po prostu: "Wypierdalaj". Z tymi kodami cyfrowymi to jest zresztą jakiś obłęd - do drzwi kod, do karty kredytowej kod, do telefonu komórkowego kod, kod pocztowy, a jeszcze do tego NIP, pesel, numer konta, numery telefonów, numer mieszkania, numer domu. Niezły numer. Oczywiście, z mojej żony. Zamknięte, światło zgaszone. Wpół do jedenastej wieczorem, człowiek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego