Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
aż jęknął i opuścił talerz, który natychmiast przejąłem. Na talerzu leżał pokaźny kawałek nadziewanego bażanta, o którego resztki trwała właśnie gorąca walka u końca stołu. Mnie natomiast szturchnął w zemście ktoś, kto sądząc z postury, również był sportowcem, i nagle znalazłem się dziesięć metrów od stołu na plecach stłamszonego poety. Z daleka widziałem jeszcze piękny rzut Roszka do pieczywa, choć patrzyłem na to bez entuzjazmu, przeżywając klęskę z wydawcą, którego już i tak nigdzie nie widziałem. I nagle odezwał się obok mnie męski głos:
- Widziałem akcję ze sportowcem. No, gratuluję odwagi i refleksu. Pan może coś pisze? - Przy mnie stał wydawca. Spoglądał
aż jęknął i opuścił talerz, który natychmiast przejąłem. Na talerzu leżał pokaźny kawałek nadziewanego bażanta, o którego resztki trwała właśnie gorąca walka u końca stołu. Mnie natomiast szturchnął w zemście ktoś, kto sądząc z postury, również był sportowcem, i nagle znalazłem się dziesięć metrów od stołu na plecach stłamszonego poety. Z daleka widziałem jeszcze piękny rzut Roszka do pieczywa, choć patrzyłem na to bez entuzjazmu, przeżywając klęskę z wydawcą, którego już i tak nigdzie nie widziałem. I nagle odezwał się obok mnie męski głos:<br>- Widziałem akcję ze sportowcem. No, gratuluję odwagi i refleksu. Pan może coś pisze? - Przy mnie stał wydawca. Spoglądał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego