Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
czy przyznajesz się do winy? - zapytał się siwy sędzia-generał.
- Było inaczej. Nie ja wyszpiegowałem, gdzie jest prochownia, a ten właśnie oficer mnie zaprowadził, pokazał mi wszystko i kazał iść zobaczyć, gdzie jest u nas prochownia - i dać mu znać. I za to dał mi czekoladę. Może nie tak było?
Zaczerwienił się bardzo oficer, bo źle zrobił, bo nie wolno mówić nikomu, gdzie są składy pocisków.
- Byłem żołnierzem i posłano mnie na wywiad, a wasz oficer chciał ze mnie zrobić szpiega - ciągnął śmiało Maciuś.
- A skąd ja mogłem wiedzieć? - zaczął się tłumaczyć oficer.
Ale jenerał nie dał mu dokończyć:
- Wstyd, panie oficerze
czy przyznajesz się do winy? - zapytał się siwy sędzia-generał.<br> &lt;page nr=58&gt; - Było inaczej. Nie ja wyszpiegowałem, gdzie jest prochownia, a ten właśnie oficer mnie zaprowadził, pokazał mi wszystko i kazał iść zobaczyć, gdzie jest u nas prochownia - i dać mu znać. I za to dał mi czekoladę. Może nie tak było?<br>Zaczerwienił się bardzo oficer, bo źle zrobił, bo nie wolno mówić nikomu, gdzie są składy pocisków.<br>- Byłem żołnierzem i posłano mnie na wywiad, a wasz oficer chciał ze mnie zrobić szpiega - ciągnął śmiało Maciuś.<br>- A skąd ja mogłem wiedzieć? - zaczął się tłumaczyć oficer.<br>Ale jenerał nie dał mu dokończyć:<br>- Wstyd, panie oficerze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego