Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sztukę zobaczyć w teatrze? Ja chyba nie.
Na scenie chcę oglądać dramat Romea i Julii czy Karamazowa, a nie powtórkę z codziennego teatru mediów. Często mam wrażenie, że ludzie piszący dziś dla teatru pogardzają nim, a przede wszystkim nie stwarzają postaci, tylko piszą dialogi. Przypomina mi się scena z filmu "Zakochany Szekspir". Aktor prosi dramaturga, żeby mu wreszcie napisał obiecany monolog. A ten zadłużony biedak, który właśnie próbował zdobyć pieniądze, mówi: - Dobrze, dobrze, dziś w nocy to machnę, tylko teraz daj mi spokój. Podejrzewam, że jest w tej scenie dużo prawdy. Żeby pisać sztuki teatralne, trzeba dobrze rozumieć teatr, znać go
sztukę zobaczyć w teatrze? Ja chyba nie. <br>Na scenie chcę oglądać dramat Romea i Julii czy Karamazowa, a nie powtórkę z codziennego teatru mediów. Często mam wrażenie, że ludzie piszący dziś dla teatru pogardzają nim, a przede wszystkim nie stwarzają postaci, tylko piszą dialogi. Przypomina mi się scena z filmu "Zakochany Szekspir". Aktor prosi dramaturga, żeby mu wreszcie napisał obiecany monolog. A ten zadłużony biedak, który właśnie próbował zdobyć pieniądze, mówi: - Dobrze, dobrze, dziś w nocy to machnę, tylko teraz daj mi spokój. Podejrzewam, że jest w tej scenie dużo prawdy. Żeby pisać sztuki teatralne, trzeba dobrze rozumieć teatr, znać go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego