był nowy podział administracyjny kraju, reorganizacja państwa. Dopóki byliśmy jedną gminą, to nie było sensu dzielić Oddziału. Wtedy nawet fundusze szły z jednego źródła, a teraz z trzech. Zaczęło dochodzić do niesnasek. My się nie dzielimy tylko po to, żeby się podzielić. Doszliśmy do wniosku, że centrum działalności będzie w Zakopanem, a raz na kwartał będą spotykać się prezesi nowych oddziałów. Będziemy też zapraszać przedstawicieli z Bukowiny Tatrzańskiej i Białego Dunajca. Są to miejscowości, wchodzące w skład powiatu tatrzańskiego - dorzuca.<br><br>&lt;tit&gt;W jedności siła&lt;/&gt;<br><br>Natomiast Franciszek Bachleda Księdzularz nie jest zwolennikiem przekształcenia Oddziału Tatrzańskiego, zwłaszcza że kiedyś był jednym ze współinicjatorów tego