moja matka zginęła w wypadku samochodowym, sama sięgnęłam po tabletki nasenne. Co prawda jeszcze szybciej je wyplułam, ale stan otępiającej depresji trwał kilka miesięcy - wspomina Anna, 25-letnia dziennikarka. <br>- Po latach wspólnego życia trudno pogodzić się z odejściem ukochanej osoby. Żal, a nawet depresja po jej stracie są zjawiskami naturalnymi. Żałoba może trwać nawet rok, bo co najmniej tyle czasu potrzeba, by w sposób naturalny pożegnać się z uczuciami. W tym okresie nie powinien ingerować nawet terapeuta - mówi Ireneusz Ścigała, psycholog i terapeuta, współpracujący z berlińskim Instytutem Miltona H. Ericksona. <br>Choć powrót do równowagi po śmierci rodziców nie trwa tak długo