Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
nie bierz tych moich słów za manifest i nie użyczaj im zbyt programowej barwy. Wśród zniszczenia chciałbym tylko zobaczyć coś, co się oparło zniszczeniu, a wydaje mi się, że nie wszystko jeszcze stracone. Ta epoka doprowadziła wszystkie zasady, wszystkie prądy do ostatecznej konsekwencji. I w tym właśnie może jest nadzieja. Zanim dojrzały owoce w ogrodzie myśli, spokojni ogrodnicy pozwalali rosnąć wszystkim gatunkom drzew. Ale gdy owoce na niektórych drzewach okazały się zatrute, czyż nie potrafią już gatunków rozróżnić! A nawet gdyby obłąkani ogrodnicy zaczęli utrzymywać, że zatrute owoce są najsmaczniejsze, najzdrowsze i wołali chórem: któż i jak nam udowodni, że są
nie bierz tych moich słów za manifest i nie użyczaj im zbyt programowej barwy. Wśród zniszczenia chciałbym tylko zobaczyć coś, co się oparło zniszczeniu, a wydaje mi się, że nie wszystko jeszcze stracone. Ta epoka doprowadziła wszystkie zasady, wszystkie prądy do ostatecznej konsekwencji. I w tym właśnie może jest nadzieja. Zanim dojrzały owoce w ogrodzie myśli, spokojni ogrodnicy pozwalali rosnąć wszystkim gatunkom drzew. Ale gdy owoce na niektórych drzewach okazały się zatrute, czyż nie potrafią już gatunków rozróżnić! A nawet gdyby obłąkani ogrodnicy zaczęli utrzymywać, że zatrute owoce są najsmaczniejsze, najzdrowsze i wołali chórem: któż i jak nam udowodni, że są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego