Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.25
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
z historii czasów najnowszych. - Ciekawe, czy ci przodownicy rzeczywiście wierzyli w swoje posłannictwo - zastanawiają się dziewczyny.
Dobrze tamte czasy pamięta Anna Kosińska. - Jak sobie przypomnę te wszystkie oficjalne zebrania partyjne, te pouczania, przysięgi na wierność Związkowi Radzieckiemu, to jeszcze dziś niedobrze mnie się robi - przyznaje. Prowadzi do obrazu Stanisława Borysowski "Zapora wodna w Porąbce" i mówi, że w tamtych czasach modne były takie manifestacje siły młodego, socjalistycznego państwa. - Ważny był czyn. Nieistotne było, że niemal natychmiast wszystko się psuło - wspomina.
Dodatkowego znaczenie wystawa socrealistycznego kiczu nabiera, kiedy obejrzy się zestawione z nim malarstwo pokolenia Arsenału - abstrakcję, motywy banalne jak cebule.
RENATA
z historii czasów najnowszych. - Ciekawe, czy ci przodownicy rzeczywiście wierzyli w swoje posłannictwo - zastanawiają się dziewczyny. <br>Dobrze tamte czasy pamięta Anna Kosińska. - Jak sobie przypomnę te wszystkie oficjalne zebrania partyjne, te pouczania, przysięgi na wierność Związkowi Radzieckiemu, to jeszcze dziś niedobrze mnie się robi - przyznaje. Prowadzi do obrazu Stanisława Borysowski "Zapora wodna w Porąbce" i mówi, że w tamtych czasach modne były takie manifestacje siły młodego, socjalistycznego państwa. - Ważny był czyn. Nieistotne było, że niemal natychmiast wszystko się psuło - wspomina. <br>Dodatkowego znaczenie wystawa socrealistycznego kiczu nabiera, kiedy obejrzy się zestawione z nim malarstwo pokolenia Arsenału - abstrakcję, motywy banalne jak cebule.<br>&lt;au&gt;RENATA
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego