Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
a czasami nawet laurka. Na to nie wolno jej było przystać. Inni się z tym godzili, ona nie mogła. Więc świetnie się stało, że odeszła z "Polityki", mimo że tam można było mówić o prawdziwym dziennikarstwie. To było naprawdę dobre pismo. Tym gorzej...
Wiele radości przynosiły jej kontakty z Zuzanną. Zbliżyły się bardzo, odkąd Ewelina wróciła do Warszawy. Zuzia tak bardzo się zmieniła, wydoroślała. To już nie była ta dziewczynka, którą spotkała wtedy na ulicy, to już był dorosły człowiek. Mogły rozmawiać o wszystkim. Po powrocie z Paryża bratanica przybiegła do niej rozgorączkowana, opowiedziała jej o spotkaniu z tym chłopcem, który
a czasami nawet laurka. Na to nie wolno jej było przystać. Inni się z tym godzili, ona nie mogła. Więc świetnie się stało, że odeszła z "Polityki", mimo że tam można było mówić o prawdziwym dziennikarstwie. To było naprawdę dobre pismo. Tym gorzej... <br>Wiele radości przynosiły jej kontakty z Zuzanną. Zbliżyły się bardzo, odkąd Ewelina wróciła do Warszawy. Zuzia tak bardzo się zmieniła, wydoroślała. To już nie była ta dziewczynka, którą spotkała wtedy na ulicy, to już był dorosły człowiek. Mogły rozmawiać o wszystkim. Po powrocie z Paryża bratanica przybiegła do niej rozgorączkowana, opowiedziała jej o spotkaniu z tym chłopcem, który
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego