Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
pewno był Paryż. Nareszcie los uśmiechnął się do niej... Tymczasem z radia, z co-dziennych gazet, z rozmów i złowieszczych plotek, zewsząd wyzierał strach przed wojną...
Iw, zachwycona otwierającymi się przed nią perspektywami, nie dostrzegała, że jej świat powoli zbliża się ku przepaści.
Przygnębiły ją te wspomnienia...
Jakże byłam naiwna!
Ze złością zatrzasnęła okna... Jednak dym wciskał się przez szczeliny i właściwie nie było przed nim ucieczki. Pocieszała się nadal, że wojna potrwa kilka dni i szybko się skończy, a wtedy wszystkie jej sny się spełnią... "Adria" była nieczynna, studio filmowe też, bo reżyser prysnął za granicę po pierwszych nalotach... Iw nie
pewno był Paryż. Nareszcie los uśmiechnął się do niej... Tymczasem z radia, z co-dziennych gazet, z rozmów i złowieszczych plotek, zewsząd wyzierał strach przed wojną...<br> Iw, zachwycona otwierającymi się przed nią perspektywami, nie dostrzegała, że jej świat powoli zbliża się ku przepaści.<br> Przygnębiły ją te wspomnienia...<br> Jakże byłam naiwna!<br> Ze złością zatrzasnęła okna... Jednak dym wciskał się przez szczeliny i właściwie nie było przed nim ucieczki. Pocieszała się nadal, że wojna potrwa kilka dni i szybko się skończy, a wtedy wszystkie jej sny się spełnią... "Adria" była nieczynna, studio filmowe też, bo reżyser prysnął za granicę po pierwszych nalotach... Iw nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego