Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
św. Pawła czy współczesnego sobie Ludwika Vivesa ("De subventione pauperum"). Choć Fryczowa wizja stosunku do pracy jest bardziej optymistyczna, to jednak od Vivesa przejmuje argumenty przemawiające za jej obowiązkiem.

Zmarły filozof i pisarz polityczny bywa bezbronny wobec późniejszych komentatorów, żonglujących czasami dość dowolnie cytatami z jego dzieł. Już Tadeusz Boy-Żeleński stwierdzał, że pod pomnikiem Kościuszki zbierali się przedstawiciele różnych ugrupowań, a do Mickiewicza "wszystkie partie wyciągały ręce , aby go sobie przywłaszczyć". W latach powojennych podobnie przedstawiała się sprawa ze stosunkiem do tradycji ariańskiej; autorytety Fausta Socyna, Jonasza Szlichtynga czy Samuela Przypkowskiego patronowały najrozmaitszym wywodom i akcjom, a cienie tych pisarzy
św. Pawła czy współczesnego sobie Ludwika Vivesa ("De subventione pauperum"). Choć Fryczowa wizja stosunku do pracy jest bardziej optymistyczna, to jednak od Vivesa przejmuje argumenty przemawiające za jej obowiązkiem.<br><br>Zmarły filozof i pisarz polityczny bywa bezbronny wobec późniejszych komentatorów, żonglujących czasami dość dowolnie cytatami z jego dzieł. Już Tadeusz Boy-Żeleński stwierdzał, że pod pomnikiem Kościuszki zbierali się przedstawiciele różnych ugrupowań, a do Mickiewicza "wszystkie partie wyciągały ręce &lt;gap&gt;, aby go sobie przywłaszczyć". W latach powojennych podobnie przedstawiała się sprawa ze stosunkiem do tradycji ariańskiej; autorytety Fausta Socyna, Jonasza Szlichtynga czy Samuela Przypkowskiego patronowały najrozmaitszym wywodom i akcjom, a cienie tych pisarzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego