Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
na skutek kryzysu gospodarczego, a dopiero później była ta wyprzedaż.
Według mnie to było przygotowane przez Zachód. Znaczy niech pani nie myśli, że ja jestem nienormalny.
Nie, ja tylko rozmawiam, nie, nie, nie. Ja słucham bardzo uważnie, co pan mówi, bo to jest też ciekawe.
Ale to ktoś mądry wymyślił. Znaczy najlepiej zrobić przewrót, najłatwiej w kraju, kiedy jest źłe. Bo gdyby było wszystkim dobrze, tak jak za Gierka...
To nie ma przewrotów wtedy żadnych.
To nie byłoby przewrotu. Czep się, ja mam dobrze. Nie będę szedł na ulicę.
Mam swoją kiełbachę na stole, nie?
Nie będę szedł na ulicę, bo
na skutek kryzysu gospodarczego, a dopiero później była ta wyprzedaż.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;&lt;vocal desc="yyy"&gt; Według mnie to było przygotowane przez Zachód. Znaczy &lt;vocal desc="yyy"&gt; niech pani nie myśli, że ja jestem &lt;vocal desc="yyy"&gt; nienormalny.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie, ja tylko rozmawiam, nie, nie, nie. Ja słucham bardzo uważnie, co pan mówi, bo to jest też ciekawe.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale to ktoś mądry wymyślił. Znaczy najlepiej zrobić przewrót, najłatwiej w kraju, kiedy jest źłe. &lt;pause&gt; Bo gdyby było wszystkim dobrze, tak jak za &lt;name type="person"&gt;Gierka...&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To nie ma przewrotów wtedy żadnych. &lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To nie byłoby przewrotu. Czep się, ja mam dobrze. Nie będę szedł na ulicę.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Mam swoją kiełbachę na stole, nie?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie będę szedł na ulicę, bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego