Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
stwierdzili, że najlepsza i najdłuższa rozmowa to ta, w której obie narzekały. Wypowiedzi pozytywne są przez Polaków odczytywane jako odpychające. Aby dojść do takiego wniosku, wcale nie trzeba organizować badań. Oto przykład z życia: moja żona rozmawiała ostatnio z dawną sąsiadką. Kilka miesięcy temu przeprowadziliśmy się do nowego pięknego mieszkania. Żona opowiadała zachwycona, jak nam się dobrze mieszka, i nagle zauważyła, że rozmowa się nie klei, że w oczach sąsiadki widać niedowierzanie i wręcz prośbę o jakąś złą wiadomość. Na poczekaniu wymyśliła więc, że kaloryfery przeciekają. Sąsiadka spojrzała ze zrozumieniem i dalej już świetnie im się rozmawiało.
Sam pan przyzna, że
stwierdzili, że najlepsza i najdłuższa rozmowa to ta, w której obie narzekały. Wypowiedzi pozytywne są przez Polaków odczytywane jako odpychające. Aby dojść do takiego wniosku, wcale nie trzeba organizować badań. Oto przykład z życia: moja żona rozmawiała ostatnio z dawną sąsiadką. Kilka miesięcy temu przeprowadziliśmy się do nowego pięknego mieszkania. Żona opowiadała zachwycona, jak nam się dobrze mieszka, i nagle zauważyła, że rozmowa się nie klei, że w oczach sąsiadki widać niedowierzanie i wręcz prośbę o jakąś złą wiadomość. Na poczekaniu wymyśliła więc, że kaloryfery przeciekają. Sąsiadka spojrzała ze zrozumieniem i dalej już świetnie im się rozmawiało. &lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;Sam pan przyzna, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego