porównywano często Europę do Egiptu, Atlantyk do Morza Czerwonego, zaś Amerykę nazywano wprost "nowym Izraelem". Wybitny pisarz XIX-wieczny Herman Melville pisał: &lt;q&gt;"My, Amerykanie, jesteśmy szczególnym, wybranym narodem, Izraelem naszych czasów; niesiemy arkę wolności świata"&lt;/&gt;.<br><br> O ile Amerykanie uznają się więc za nowy rodzaj ludzkości w tym nowym świecie, to Żydzi amerykańscy - jak zauważa rabin Sherwin - stanowią jakby naród wybrany wewnątrz narodu wybranego: &lt;q&gt;"uważają się za nowy rodzaj Żydów, który pozostawił za sobą Europę oraz pamięć prześladowań, biedy, pogromów i ucisku"&lt;/&gt;. Ten nowy rodzaj Żydów (w większości zsekularyzowanych) bardziej niż do tradycyjnego judaizmu przywiązany jest do amerykańskiej religii obywatelskiej. &lt;q&gt;"Hołdowanie tej