Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa ze znajomymi o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
rurę, bo jej rury idą przez jego piwnicę, więc kiedy coś tam miały remont, on wyczul kiedy wstawił trójnik ona pali w piecu a on ma ciepły prysznic, a ona tak idzie odkręca, mówi, mama chusteczka, co to jest, talerze w zimnej wodzie myjemy, no, pewnie, grzeją w czajniku, nie a tam palą, a talerze nie tak, idzie prysznic, z ciepłą, a ona tam zimną wodę co to jest, no w piecu dziewięćdziesiąt stopni, gdzie ta woda, poszła rurami, mówi, to on, wzięła siekierę i poszła z tą siekierą, on wstawił kraty, to prokurator, policja, pogotowie, kaftan, Boże chyba pani wie, gdzie
rurę, bo jej rury idą przez jego piwnicę, więc kiedy coś tam miały remont, on wyczul kiedy wstawił trójnik ona pali w piecu a on ma ciepły prysznic, a ona tak idzie odkręca, mówi, mama chusteczka, co to jest, talerze w zimnej wodzie myjemy, no, pewnie, grzeją w czajniku, nie a tam palą, a <gap> talerze nie tak, idzie prysznic, z ciepłą, a ona tam zimną wodę co to jest, no w piecu dziewięćdziesiąt stopni, gdzie ta woda, poszła rurami, mówi, to on, wzięła siekierę i poszła z tą siekierą, on wstawił kraty, to prokurator, policja, pogotowie, kaftan, Boże <gap> chyba pani wie, gdzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego