Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mówi się o konieczności aktualizacji prawa o bioetyce z roku 1994, czyli sprzed sklonowania owcy Dolly. Mówi się, mówi, a projekty leżą w szufladach. Dopiero na początku grudnia ubiegłego roku, czyli z czteroletnim poślizgiem, ruszył w parlamencie proces legislacyjny. Problem w tym, że podobnie jak w dyskusji publicznej na temat aborcji lub środków antykoncepcyjnych nie da się oddzielić tu pragmatyki od ideologii oraz medycyny od religii. A tego typu dyskusje są ze swej natury politycznie wielce ryzykowne i niezwykle zacięte, czego dowodem trwające właśnie we francuskim parlamencie kłótnie.
Fiaskiem zakończyły się również na początku grudnia 2003 r. negocjacje ministrów nauki krajów
mówi się o konieczności aktualizacji prawa o bioetyce z roku 1994, czyli sprzed sklonowania owcy Dolly. Mówi się, mówi, a projekty leżą w szufladach. Dopiero na początku grudnia ubiegłego roku, czyli z czteroletnim poślizgiem, ruszył w parlamencie proces legislacyjny. Problem w tym, że podobnie jak w dyskusji publicznej na temat aborcji lub środków antykoncepcyjnych nie da się oddzielić tu pragmatyki od ideologii oraz medycyny od religii. A tego typu dyskusje są ze swej natury politycznie wielce ryzykowne i niezwykle zacięte, czego dowodem trwające właśnie we francuskim parlamencie kłótnie. <br>Fiaskiem zakończyły się również na początku grudnia 2003 r. negocjacje ministrów nauki krajów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego