z Krakowa<br>Od redakcji: Czasami, Robercie, trzeba być politykiem i w zależności od okoliczności mówić całą prawdę, półprawdę lub nieprawdę. Tym razem okoliczności zmusiły nas do mówienia nieprawdy. Widać, mieliśmy ważne ku temu powody, choć wcale ich nie rozumiemy.<br><br>Bez przerwy podkreślacie swoją prorodzinność, jednak jest to postawa - tak myślę - absolutnie bierna. Uwierzyłabym w wasze zapewnienie, iż leży wam na sercu dobro każdej polskiej rodziny, gdybyście poparli np. sejmową decyzję o przyznaniu zasiłków rodzinom z więcej niż trójką dzieci.<br>Anna z Kielc<br>Od redakcji: Droga Aniu! Musisz wiedzieć, że my nie tylko pijemy na własny rachunek, ale na własny rachunek robimy