rewolwerem w ręku, za nim II Matrona<br> BEZDEKA<br>Zabiłem go. Pomściłem śmierć biednej Elli.<br> JULIUSZ II<br>Kogo? Hyrkana?<br> BEZDEKA<br> obejmując II Matronę<br>Tak. A wiecie, co mnie zdegustowało do niego najbardziej? Oto ta scena z matką. Nie pamiętam mojej matki, ale czuję, że tak bym z nią nie postąpił. Jak absolutyzm życiowy, to absolutyzm życiowy. Sam mnie, bestia, sprowokował.<br><br>&lt;page nr=231&gt;<br><br> JULIUSZ II<br>No dobrze - to jest bardzo pięknie z twojej strony, mój synu. Ale co będzie dalej?<br> BEZDEKA<br> do II Matrony<br>Zaraz. Przede wszystkim proszę cię na pamięć twego syna, a mego przyjaciela, uważaj mnie za twego drugiego syna. Tamten był niegodny