Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 9.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
tym rzecz, żeby chodzić z pochodniami po świecie, ale żeby mówić, że chrześcijaństwo, katolicyzm jest objawieniem Boga i drogą do Niego. Z tego nie wynika odmowa komunikacji ze światem. Konieczne są pewne warunki brzegowe, by ta komunikacja była w ogóle możliwa. Bo albo mamy do czynienia z wolnym strumieniem świadomości, abstrahującym od obiektywnej prawdy, albo ten dialog rozpoczyna się w sytuacji, w której strony mają jakieś zidentyfikowane pozycje. My tę pozycję mamy zidentyfikowaną od dwóch tysięcy lat. Nie można jej przekreślać. Tradycyjnie świat chrześcijański był zintegrowany, jego podstawowe pojęcia odnosiły się do świata widzialnego, jak i duchowego.

Dostrzegam dużą wartość pokolenia
tym rzecz, żeby chodzić z pochodniami po świecie, ale żeby mówić, że chrześcijaństwo, katolicyzm jest objawieniem Boga i drogą do Niego. Z tego nie wynika odmowa komunikacji ze światem. Konieczne są pewne warunki brzegowe, by ta komunikacja była w ogóle możliwa. Bo albo mamy do czynienia z wolnym strumieniem świadomości, abstrahującym od obiektywnej prawdy, albo ten dialog rozpoczyna się w sytuacji, w której strony mają jakieś zidentyfikowane pozycje. My tę pozycję mamy zidentyfikowaną od dwóch tysięcy lat. Nie można jej przekreślać. Tradycyjnie świat chrześcijański był zintegrowany, jego podstawowe pojęcia odnosiły się do świata widzialnego, jak i duchowego.<br><br> Dostrzegam dużą wartość pokolenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego