Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
dotychczas tamte trzy nurty - terapia odwykowa, AA i kluby
- bez wątpienia dominują: korzysta z nich nieporównanie więcej ludzi, mają też bogate i sprawdzone doświadczenia, swoją tradycję i promieniowanie na zewnątrz.
Poza tym, co też jest bardzo ważne, są otwarte dla wszystkich potrzebujących, bez ograniczeń wyznaniowych czy innych.
Podczas jakiejś imprezy abstynenckiej przyłączyłam się do rozmowy na korytarzu.
Rozgorączkowany brodaty facet w długim monologu przekonywał cichą alkoholiczkę, że AA jest niepotrzebne, bo jemu do trzeźwienia wystarczy Jezus Chrystus. Ona odpowiedziała mu krótko i spokojnie: "A ateiści? A buddyści? To też są nasi bracia alkoholicy". I dodała: "Wiesz, moja droga do Boga trwała
dotychczas tamte trzy nurty - terapia odwykowa, AA i kluby <br>- bez wątpienia dominują: korzysta z nich nieporównanie więcej ludzi, mają też bogate i sprawdzone doświadczenia, swoją tradycję i promieniowanie na zewnątrz.<br>Poza tym, co też jest bardzo ważne, są otwarte dla wszystkich potrzebujących, bez ograniczeń wyznaniowych czy innych.<br>Podczas jakiejś imprezy abstynenckiej przyłączyłam się do rozmowy na korytarzu.<br>Rozgorączkowany brodaty facet w długim monologu przekonywał cichą alkoholiczkę, że AA jest niepotrzebne, bo jemu do trzeźwienia wystarczy Jezus Chrystus. Ona odpowiedziała mu krótko i spokojnie: "A ateiści? A buddyści? To też są nasi bracia alkoholicy". I dodała: "Wiesz, moja droga do Boga trwała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego