Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
dla kraju, wśród bliskich przyjaciół, bez przymusu, bez ciasnego gorsetu konwenansów. (Wszystkie zesłania w głąb Rosji określano wówczas jedną, groźną nazwą: Syberia.)

Zaskoczenie, zgorszenie, głosy potępienia; im większa jednak natarczywość pytań w rodzaju: - Dlaczego tak uczyniłaś, zacna pani Elizo? To się nie godzi... - tym silniej burzy się w niej gniew, aby w końcu wybuchnąć w dobitnej odpowiedzi: - A dlatego, że go nie kochałam... I proszę nie zawracać mi tym więcej głowy.

Niesłychane to rzeczy! Podążać na zesłanie za mężami, kochanymi czy nie kochanymi, toż to patriotyczny i moralny obowiązek! Udają się tam nie tylko żony, ale i narzeczone, córki, ba, nawet
dla kraju, wśród bliskich przyjaciół, bez przymusu, bez ciasnego gorsetu konwenansów. (Wszystkie zesłania w głąb Rosji określano wówczas jedną, groźną nazwą: Syberia.)<br><br> Zaskoczenie, zgorszenie, głosy potępienia; im większa jednak natarczywość pytań w rodzaju: - Dlaczego tak uczyniłaś, zacna pani Elizo? To się nie godzi... - tym silniej burzy się w niej gniew, aby w końcu wybuchnąć w dobitnej odpowiedzi: - A dlatego, że go nie kochałam... I proszę nie zawracać mi tym więcej głowy.<br><br>Niesłychane to rzeczy! Podążać na zesłanie za mężami, kochanymi czy nie kochanymi, toż to patriotyczny i moralny obowiązek! Udają się tam nie tylko żony, ale i narzeczone, córki, ba, nawet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego