o ruch w interesie. Aby pieniądze przelewały się na stole i pod stołem.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Może słówko o mediach?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No cóż, bez nich nie da się żyć, ale czasem mogłyby być cichsze i zachować więcej obiektywizmu, a mniej regionalnej stronniczości. Nie trzeba podbijać &lt;orig&gt;kibolom&lt;/&gt; bębenka.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Sam pan odczuł niewybredne ataki po świetnym, aczkolwiek przegranym na &lt;name type="place"&gt;Wembley&lt;/&gt; meczu z Anglikami. Rok temu ci sami dziennikarze żądali głowy &lt;name type="person"&gt;Jerzego Engla&lt;/&gt;. Co by było, gdyby ktoś się tym przejął?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Dziennikarze też się między sobą różnią. Mnie brakuje obecnie wojny na słowa, żywych polemik. Kiedyś istniały trzy niezależne gazety sportowe: &lt;name type="tit"&gt;"Przegląd Sportowy"&lt;/&gt;, &lt;name type="tit"&gt;"Sport"&lt;/&gt; i &lt;name type="tit"&gt;"Tempo"&lt;/&gt;. Każda miała