i nas samych) doświadczeniem kulturowym, proponuję, aby - jeżeli przekracza to nasze możliwości - zrezygnować z pseudoadaptacji kulturowej, nawet bardziej znanych i nęcących nas testów, na rzecz albo testów w pełni naszego autorstwa, albo na rzecz dobrych parafraz. Przestrzeganie tego ważnego etycznie - nazwijmy go tak - standardu obowiązywać powinno nie tylko potencjalnego twórcę adaptacji jakiegoś testu zagranicznego (choć jego przede wszystkim), ale także jego bezpośredniego użytkownika, który powinien wiedzieć, że ma do czynienia z faktyczną adaptacją, a nie tylko z jej namiastką. Ważne jest też, aby ucząc studentów i szkoląc psychologów na kursach i studiach podyplomowych, nie prezentować im na zajęciach owych pseudoadaptacji.<br><br><tit> 4