Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
Filmowy w Cannes, bo to jest przede wszystkim święto ludzi, którzy kochają film. I moje marzenie spełniło się, choć to była pierwsza edycja konkursu i nic nie mieliśmy zorganizowanego, żadnych spotkań, zaproszeń, nic! Wszędzie trafialiśmy dzięki zbiegom okoliczności, przypadkowo poznanym osobom. Koncentrowałam się głównie na tym, żeby jak najpóźniej zamieniać adidasy na wysokie obcasy, bo wszędzie chodziliśmy na piechotę i "nie czułam nóg".
Ten pobyt w Cannes był ważny? Umocnił Panią w przekonaniu, że to jest świat, do którego chce Pani należeć, Pani wymarzony zawód?
J.B.: Nie uważam, że aktorstwo to mój świat, do którego w stu procentach należę. Jestem
Filmowy w Cannes, bo to jest przede wszystkim święto ludzi, którzy kochają film. I moje marzenie spełniło się, choć to była pierwsza edycja konkursu i nic nie mieliśmy zorganizowanego, żadnych spotkań, zaproszeń, nic! Wszędzie trafialiśmy dzięki zbiegom okoliczności, przypadkowo poznanym osobom. Koncentrowałam się głównie na tym, żeby jak najpóźniej zamieniać adidasy na wysokie obcasy, bo wszędzie chodziliśmy na piechotę i "nie czułam nóg".&lt;/&gt; <br>&lt;who5&gt;Ten pobyt w Cannes był ważny? Umocnił Panią w przekonaniu, że to jest świat, do którego chce Pani należeć, Pani wymarzony zawód?&lt;/&gt; <br>&lt;who6&gt;J.B.: Nie uważam, że aktorstwo to mój świat, do którego w stu procentach należę. Jestem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego