Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
i każdy pomidor szedł do Zentralstelle. Nie kradło się, żeby nie wyszło na jaw, że w G"rtnerei więcej robotników niż pomidorów. Helmrich jako Kreishauptmann der Landwirtschaft osłaniał nas, ale w Zentralstelle czuwał niezawodny matematyk Krawczyszyn. Helmrich podpisywał odpowiednie sprawozdania i zapotrzebowania, które mu przygotowywał dyplomowany agronom Reitman i doświadczony administrator Altman, uciekinier z Wiednia, Helmrichowa wywiozła obie jego córki do Berlina. Pewnego dnia przygalopował Gunther na białym koniu, a za nim na gniadym Marysia Steczkowska, tancerka, solistka ansambla piesni i plaski z naszej sowieckiej dziesięciolatki. Wszyscy się rzucili do pracy, ja trzymałem konie, kiedy zwiedzali.

Schulza widywano tygodniami w hallu
i każdy pomidor szedł do Zentralstelle. Nie kradło się, żeby nie wyszło na jaw, że w G"rtnerei więcej robotników niż pomidorów. Helmrich jako Kreishauptmann der Landwirtschaft osłaniał nas, ale w Zentralstelle czuwał niezawodny matematyk Krawczyszyn. Helmrich podpisywał odpowiednie sprawozdania i zapotrzebowania, które mu przygotowywał dyplomowany agronom Reitman i doświadczony administrator Altman, uciekinier z Wiednia, Helmrichowa wywiozła obie jego córki do Berlina. Pewnego dnia przygalopował Gunther na białym koniu, a za nim na gniadym Marysia Steczkowska, tancerka, solistka ansambla piesni i plaski z naszej sowieckiej dziesięciolatki. Wszyscy się rzucili do pracy, ja trzymałem konie, kiedy zwiedzali.<br><br>Schulza widywano tygodniami w hallu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego