został skazany także w listopadzie, jednak nie ujawniono żadnych szczegółów sprawy. On sam stwierdził tylko, że nigdy nie był agentem, a sąd ,kierował się polityką, a nie prawem". Obaj senatorowie, jeśli wyroki zostaną podtrzymane, utracą mandaty i przez 10 lat nie będą mogli pełnić funkcji publicznych. <br>Trzecia dzisiejsza apelacja dotyczy adwokata Jana Rostafińskiego, który nie przyznał się do pracy w Akademii Spraw Wewnętrznych, ale sąd uznał, że taka współpraca nie podlega lustracji. Apelację złożył rzecznik interesu publicznego, który zauważył, że wcześniej sąd publikował w „Monitorze Polskim" nazwiska osób przyznających się do współpracy ze służbami, które także pracowały w ASW.</><br><au>dw