sprzeczną samotożsamością'. <br>Z punktu widzenia logiki klasycznej 'absolutnie sprzeczna samotożsamość' <br>jest 'nicością', ponieważ nie można jej uprzedmiotowić - nie jest czymś, <br>skoro nie można jej wyróżnić przez negację. 'Nicość' jako 'absolutnie <br>sprzeczna samotożsamość' jest bowiem negacją nie tylko afirmacji, ale także <br><page nr=290><br>negacją negacji. Sąd, który zawiera w sobie jednocześnie negację i afirmację, <br>nie może być sprowadzony ani do afirmacji, ani do negacji. <br>Sądy opisujące rzeczywistość, która jest paradoksem, jeśli mają być <br>prawdziwe, muszą stosować 'logikę paradoksu' (A = nie-A). Taka wizja może <br>wydawać się absurdalna ze zdroworozsądkowego punktu widzenia, który stał <br>się podstawą dla logiki klasycznej, jednak mamy tutaj do czynienia nie