Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
i procesom - jest jednak wstrząsająca. Wiele pytań - zwłaszcza dotyczących koordynacji wydarzeń, ewentualnego wcześniejszego przygotowania manifestacji, mechanizmów jej masowego poparcia przez ludność itd. - pozostaje nadal bez odpowiedzi. Jedno natomiast jest pewne: od dawna upadła nie tylko prymitywna teoria agenturalnego spisku, ale nawet popaździernikowa teoria "dwu nurtów" obecnych rzekomo w wydarzeniach (nurt agenturalnej prowokacji i nurt "słusznego, choć sprowadzonego na złą drogę" protestu robotniczego). Poznański Czerwiec był spontanicznym odruchem społeczeństwa, które - raz jeszcze zacytujmy dzisiejszą tablicę pamiątkową - upomniało się o prawo do ludzkiej godności. Nieprzypadkowo na gmachu Komitetu Wojewódzkiego partii demonstranci zawiesili - obok siebie i na równych prawach, jak pokazuje ocalała fotografia - dwa
i procesom - jest jednak wstrząsająca. Wiele pytań - zwłaszcza dotyczących koordynacji wydarzeń, ewentualnego wcześniejszego przygotowania manifestacji, mechanizmów jej masowego poparcia przez ludność itd. - pozostaje nadal bez odpowiedzi. Jedno natomiast jest pewne: od dawna upadła nie tylko prymitywna teoria agenturalnego spisku, ale nawet popaździernikowa teoria "dwu nurtów" obecnych rzekomo w wydarzeniach (nurt agenturalnej prowokacji i nurt "słusznego, choć sprowadzonego na złą drogę" protestu robotniczego). Poznański Czerwiec był spontanicznym odruchem społeczeństwa, które - raz jeszcze zacytujmy dzisiejszą tablicę pamiątkową - upomniało się o prawo do ludzkiej godności. Nieprzypadkowo na gmachu Komitetu Wojewódzkiego partii demonstranci zawiesili - obok siebie i na równych prawach, jak pokazuje ocalała fotografia - dwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego