maskującymi (samoloty, czołgi, samochody, transportery opancerzone, samobieżne haubice, motocykle, stacje radiolokacyjne itp.), a także dość łatwo odróżniać obiekty rzeczywiste od pozornych, według intensywności ich podczerwonego promieniowania.<br>Aparatura ta dysponowała jeszcze jedną, niebagatelną zaletą. Pozwalała prowadzić rozpoznanie także nocą, bez konieczności sztucznego oświetlenia poszukiwanego celu, i wykrywać obiekty w podczerwieni. Według aktualnego zakresu pracy silników i natężenia wychodzących z silników spalin nie tylko można je było łatwo rozpoznać i umiejscowić w terenie, ale i określić gotowość techniki bojowej przeciwnika do natychmiastowego podjęcia działań.<br>Oczywiście, ma ta aparatura i swoje niedostatki. Wyniki tego rozpoznania mocno uzależnione są od otaczającego obiekty tła, stopnia przejrzystości