Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
Był w długiej i niskiej betonowej sali bez okien, rozkołysanej, szczelnie wypełnionej ludźmi. Impet, z jakim weszli, pchnął go głęboko w tłum, nie wiadomo, jak liczny, bo prawie nie było tu świateł, oprócz dwóch żarówek po obu końcach sali i biurowej lampy na sprężystym pałąku, wygiętej nad konsoletą akustyczną rozstawioną z boku, przy betonowym podeście. Na klocu stała i siedziała grupka ludzi, zginając szyje, aby nie uderzyć głową w niski sufit. Anglik wytężył wzrok. Trójka chłopaków z gitarami, bębniarz i nieduża ruda dziewczyna z mosiężną trąbką wyginali się w tym samym powolnym rytmie, którym przedtem rozedrgały się schody. Dziwnie
Był w długiej i niskiej betonowej sali bez okien, rozkołysanej, szczelnie wypełnionej ludźmi. Impet, z jakim weszli, pchnął go głęboko w tłum, nie wiadomo, jak liczny, bo prawie nie było tu świateł, oprócz dwóch żarówek po obu końcach sali i biurowej lampy na sprężystym pałąku, wygiętej nad konsoletą akustyczną rozstawioną z boku, przy betonowym podeście. Na klocu stała i siedziała grupka ludzi, zginając szyje, aby nie uderzyć głową w niski sufit. Anglik wytężył wzrok. Trójka chłopaków z gitarami, bębniarz i nieduża ruda dziewczyna z mosiężną trąbką wyginali się w tym samym powolnym rytmie, którym przedtem rozedrgały się schody. Dziwnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego