Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
nie myśleliśmy o polityce. O tym, że istnieje nie tylko ekonomia transformacji, ale i polityka transformacji. O tyle jestem dziś mądrzejszy.

Propozycje do odrzucenia

W te przemyślenia w pewnym momencie brutalnie wkracza samo życie. Trzeba się czymś zająć. Propozycje? Zainteresowanie z zewnątrz? - Propozycje z zewnątrz sprowadzały się do dwóch rzeczy: albo zrobienie komuś lobbyingu, albo zrobienie komuś konsultingu - mówi Lewandowski. - Obie wykluczyłem. Szczęśliwie były minister miejsca dla siebie szukać nie musiał. Instytut założony w 1990 roku przez niego, Jana Szomburga, Jacka Merkla, arcybiskupa Gocłowskiego oraz przedstawiciela Harvardu stał się naturalną przystanią.

Kilianowi propozycje złożyły wszystkie trzy firmy, które wcześniej - jako minister
nie myśleliśmy o polityce. O tym, że istnieje nie tylko ekonomia transformacji, ale i polityka transformacji. O tyle jestem dziś mądrzejszy.<br><br>&lt;tit&gt;Propozycje do odrzucenia&lt;/&gt;<br><br>W te przemyślenia w pewnym momencie brutalnie wkracza samo życie. Trzeba się czymś zająć. Propozycje? Zainteresowanie z zewnątrz? - Propozycje z zewnątrz sprowadzały się do dwóch rzeczy: albo zrobienie komuś &lt;orig&gt;lobbyingu&lt;/&gt;, albo zrobienie komuś konsultingu - mówi Lewandowski. - Obie wykluczyłem. Szczęśliwie były minister miejsca dla siebie szukać nie musiał. Instytut założony w 1990 roku przez niego, Jana Szomburga, Jacka Merkla, arcybiskupa Gocłowskiego oraz przedstawiciela Harvardu stał się naturalną przystanią.<br><br>Kilianowi propozycje złożyły wszystkie trzy firmy, które wcześniej - jako minister
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego