w dwieście czterdzieści drachmas jakiego <orig>metalla</orig>, w złoto go zmienia".<br> Wobec sprzecznych poglądów uczonych Chmielowski nie potrafił zdecydować, czy alchemia jest sztuką czy szlbierstwem, uznał ostatecznie - jako rozstrzygający - zakaz uprawiania alchemii wydany przez Kościół, a także przez niektórych władców (np. Anglii); przy tej ostatniej wiadomości, a także obok, przy porównaniu alchemików z pieskiem Ezopa powołał się na dzieło Horniusa, jedno ze źródeł, z których bezpośrednio korzystał.<br> W końcu notatki Chmielowski podał nazwy sześciu 2planet, jakimi alchemicy określali metale, opuściwszy błędnie jedną, Marsa i - zacytował za Jonstonem anegdotę o Pico de Mirandola ("Picus Mirandula"), który chwalił się, że zna dwadzieścia sposobów robienia