Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 42
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
weekendy sprzedawałam w sklepie, a wieczorem pracowałam jako kelnerka. Mąż najpierw robił w fabryce, a potem jako kierowca tirów. Razem z nim zjechałam całą Amerykę. Próbowaliśmy sprowadzić do Ameryki dzieci, ale się nie udało. Po dwóch latach wróciłam więc do kraju. Od tego czasu co roku staram się o wizę, ale jak widać nie mam szczęścia - mówi.
Teresa W. twierdzi, że tak naprawdę nie wyobraża sobie życia w Ameryce. Ciągle jednak coś ją tam ciągnie. - Nie chcę, żeby moje dzieci chodziły w Ameryce do szkoły - mówi. - Tam czyhają na młodzież narkotyki, w Polsce poza tym zdobędą lepsze wykształcenie - przekonuje. - Mąż tylko marzy
weekendy sprzedawałam w sklepie, a wieczorem pracowałam jako kelnerka. Mąż najpierw robił w fabryce, a potem jako kierowca tirów. Razem z nim zjechałam całą Amerykę. Próbowaliśmy sprowadzić do Ameryki dzieci, ale się nie udało. Po dwóch latach wróciłam więc do kraju. Od tego czasu co roku staram się o wizę, ale jak widać nie mam szczęścia - mówi.<br>Teresa W. twierdzi, że tak naprawdę nie wyobraża sobie życia w Ameryce. Ciągle jednak coś ją tam ciągnie. - Nie chcę, żeby moje dzieci chodziły w Ameryce do szkoły - mówi. - Tam czyhają na młodzież narkotyki, w Polsce poza tym zdobędą lepsze wykształcenie - przekonuje. - Mąż tylko marzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego