Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
i trzeci, a potem zabrał małego i wyprowadził się. Nie wiedział, co ze sobą zrobić. Poszedł do amerykańskiego konsulatu jak inni. Powiedziano mu, że nie może wyjechać bez rozwodu, a nie dostanie go, jeśli nie zwróci dziecka.

Popłynął z innymi dipisami do Nowego Orleanu. Chcieli go stamtąd posłać do Alabamy, ale się nie zgodził. Posłali go do Kalifornii i dali mu pracę w żydowskiej firmie w Salinas. Jeździł od farmy do farmy i skupował jutowe worki po paszy dla drobiu, które prało się, reperowało i sprzedawało jeszcze raz. Kiedy miał tego dość, przeniósł się do Los Angeles. Chodził od drzwi do
i trzeci, a potem zabrał małego i wyprowadził się. Nie wiedział, co ze sobą zrobić. Poszedł do amerykańskiego konsulatu jak inni. Powiedziano mu, że nie może wyjechać bez rozwodu, a nie dostanie go, jeśli nie zwróci dziecka.<br><br>Popłynął z innymi dipisami do Nowego Orleanu. Chcieli go stamtąd posłać do Alabamy, ale się nie zgodził. Posłali go do Kalifornii i dali mu pracę w żydowskiej firmie w Salinas. Jeździł od farmy do farmy i skupował jutowe worki po paszy dla drobiu, które prało się, reperowało i sprzedawało jeszcze raz. Kiedy miał tego dość, przeniósł się do Los Angeles. Chodził od drzwi do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego