Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
w szczęściu rodzinnym, z mężem - u boku, tak jak ja z Konstantym. - Słowa matki to igły w samo zbolałe serce.

Eliza sama przecież widzi swój spokój i swoje powołanie w małżeńskim stadle, w szczerym uczuciu kochającego i kochanego mężczyzny, ale gdzie takiego znaleźć?... Jest wprawdzie ktoś czuły, troskliwy i oddany, ale jak można marzyć o formalnym, potwierdzonym obrączką związku, jeśli ten ktoś jest obarczony nieprzytomną - dosłownie - żoną. Pani Leokadia Nahorska choruje bowiem na nerwy i na... śpiączkę, więc nie opuści małżonki "mecenas kochanieńki". Pan Stanisław Nahorski daje pani Elizie niedwuznacznie do poznania, jak mu jest bliską, ale byłoby nieprzyzwoitością wykorzystywać teraz
w szczęściu rodzinnym, z mężem - u boku, tak jak ja z Konstantym. - Słowa matki to igły w samo zbolałe serce.<br><br>Eliza sama przecież widzi swój spokój i swoje powołanie w małżeńskim stadle, w szczerym uczuciu kochającego i kochanego mężczyzny, ale gdzie takiego znaleźć?... Jest wprawdzie ktoś czuły, troskliwy i oddany, ale jak można marzyć o formalnym, potwierdzonym obrączką związku, jeśli ten ktoś jest obarczony nieprzytomną - dosłownie - żoną. Pani Leokadia Nahorska choruje bowiem na nerwy i na... śpiączkę, więc nie opuści małżonki "mecenas kochanieńki". Pan Stanisław Nahorski daje pani Elizie niedwuznacznie do poznania, jak mu jest bliską, ale byłoby nieprzyzwoitością wykorzystywać teraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego