Typ tekstu: Książka
Tytuł: Sporne sprawy polskiej literatury współczesnej
Rok: 1998
wobec sympatycznych skądinąd tubylców.
"Pokolenie 60" wybrało strategię hałaśliwej obecności i zarazem manifestacyjnego bycia indyferentnym wobec tradycji i poprzedników, nawet tych najbliższych. Krytyk i prozaik, Karol Maliszewski, pisze:

Skandal albo obojętność, ale lepiej obojętność jako konsekwencja założonej obcości, inności, bronionej prywatności. Nie bez racji: strategia skandalu dość szybko się wyczerpała (anachroniczna), strategia desinteressement chwyciła. Poprzednicy, starsi koledzy nie mogli znieść tego desinteressement: jeśli nie mogli być wzorem, najbliższą "tradycją", chcieli być chociaż atakowani... A tu nic, najwyżej felietonowe prztyczki, od niechcenia rzucane obelgi (Miłosz Biedrzycki: "ten dupek Herbert" itd.).
Nic więc dziwnego, że starsi pisarze jak Julian Kornhauser, którzy zrazu chętnie
wobec sympatycznych skądinąd tubylców.<br> "Pokolenie 60" wybrało strategię hałaśliwej obecności i zarazem manifestacyjnego bycia indyferentnym wobec tradycji i poprzedników, nawet tych najbliższych. Krytyk i prozaik, Karol Maliszewski, pisze: <br>&lt;gap&gt;<br> Skandal albo obojętność, ale lepiej obojętność jako konsekwencja założonej obcości, inności, bronionej prywatności. Nie bez racji: strategia skandalu dość szybko się wyczerpała (anachroniczna), strategia desinteressement chwyciła. Poprzednicy, starsi koledzy nie mogli znieść tego desinteressement: jeśli nie mogli być wzorem, najbliższą "tradycją", chcieli być chociaż atakowani... A tu nic, najwyżej felietonowe prztyczki, od niechcenia rzucane obelgi (Miłosz Biedrzycki: "ten dupek Herbert" itd.).<br> Nic więc dziwnego, że starsi pisarze jak Julian Kornhauser, którzy zrazu chętnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego