Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 2
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Pod Delikatesami przy ulicy Krupówki żebrze człowiek eksponując protezę, a dwóch osiłków w sile wieku stoi nieopodal, od razu zabiera użebrane pieniądze i kupuje wino. Nie słyszałem osobiście, ale ludzie mówią, że ten człowiek jest przez nich zmuszany do żebrania. Reasumując, trzeba, wykorzystując przepisy prawne, w sposób stanowczy położyć kres anormalnej sytuacji i pozbyć się z miasta Zakopanego ludzi, którzy tu nigdy nie pracowali, nie są zameldowani i przynoszą wstyd nam wszystkim.
Czytelnik TP (nazwisko i adres do wiadomości redakcji)



Szukam siostry

Zakopane jest miastem, do którego przyjeżdża wielu ludzi, więc może ktoś się zetknął przypadkowo ze sprawą, którą opisuję. Proszę
Pod Delikatesami przy ulicy Krupówki żebrze człowiek eksponując protezę, a dwóch osiłków w sile wieku stoi nieopodal, od razu zabiera użebrane pieniądze i kupuje wino. Nie słyszałem osobiście, ale ludzie mówią, że ten człowiek jest przez nich zmuszany do żebrania. Reasumując, trzeba, wykorzystując przepisy prawne, w sposób stanowczy położyć kres anormalnej sytuacji i pozbyć się z miasta Zakopanego ludzi, którzy tu nigdy nie pracowali, nie są zameldowani i przynoszą wstyd nam wszystkim.<br>&lt;au&gt;Czytelnik TP (nazwisko i adres do wiadomości redakcji)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Szukam siostry&lt;/tit&gt;<br><br>Zakopane jest miastem, do którego przyjeżdża wielu ludzi, więc może ktoś się zetknął przypadkowo ze sprawą, którą opisuję. Proszę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego