Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
pozostaje w obrębie ich zainteresowania. To, że z nimi walczy, to, czy się broni, albo to, czy szantażowana łamie się lub popełnia samobójstwo, czy wreszcie z takiej czy
innej podłości chętnie z nimi współpracuje - każda z tych postaw w ostatecznym rozrachunku była tylko którymś kolejnym etapem pracy nad "figurantem". Szarpaniną antylopy chwyconej za gardło. "Oporem materii", jakim dla kucharza przyrządzającego bitki jest mniej lub bardziej twarde mięso. Dla ludzi opozycji - pamiętam - osobisty wybór postawy był kluczowy,

to on każdego określał. Ale dla policjantów taki czy inny wybór - współpracuje albo nie współpracuje - był przejściowym stanem, który odpowiednia presja mogła przecież zmienić. Trzeba
pozostaje w obrębie ich zainteresowania. To, że z nimi walczy, to, czy się broni, albo to, czy szantażowana łamie się lub popełnia samobójstwo, czy wreszcie z takiej czy <br>innej podłości chętnie z nimi współpracuje - każda z tych postaw w ostatecznym rozrachunku była tylko którymś kolejnym etapem pracy nad "figurantem". Szarpaniną antylopy chwyconej za gardło. "Oporem materii", jakim dla kucharza przyrządzającego bitki jest mniej lub bardziej twarde mięso. Dla ludzi opozycji - pamiętam - osobisty wybór postawy był kluczowy, <br><br>to on każdego określał. Ale dla policjantów taki czy inny wybór - współpracuje albo nie współpracuje - był przejściowym stanem, który odpowiednia presja mogła przecież zmienić. Trzeba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego